Hejka, to znowu ja! Oczywiście mowa o waszym wspaniałym i sprawiedliwym raku, którego zwą shi. Chciałbym dziś zaprezentować Wam rakową dziesiątkę (następnym razem postaram się bardziej). Zaczynajmy!

Na początek mała porcja raczka nieboraczka. Typowa gównofanka. Wpis tej laski można szybciutko przetłumaczyć na ''RUCHAJ MNIE''. Napiszcie to sobie najlepiej na czole, żeby ludzie, których ten post nie dosięgnął już mogli się tego dowiedzieć. Rakowe emotikony idealnie idą parą z tym komentarzem. Bym zapomniał! Widzicie te przecudowne specjalne błędy ortograficzne? Ach, jak ja to kocham. Tak trzymać!
Znacie ten dreszczyk emocji kiedy podrapie was kot i już wiecie, że będzie mogli wszystkim powiedzieć jak wy to się pocięliście? To jest to. I kropki też. No i brak spacji po przecinkach. A, jeszcze błąd ortograficzny. Jeszcze Yuno Sruno na profilowym. Tak, to jest to. Rak starter pack.

Serca bolą? Nie chcecie żyć? Nowe ranki na rączkach są? Są, na pewno są. Ból, bo mama nie chciała wam kupić yaoi 18+ ja wiem. Ale kochani, możecie o tym wszystkim powiedzieć, ponieważ macie najgorzej i wszyscy z pewnością będą was pocieszać! Psycho, krew, sznurówki, cięcie się.

Otakuskurwusartistikus. Początkujący mangaka bez pomysłu, a najlepiej jak kreska jest chujnia (tutaj akurat rysuneczek nie był najgorszy, ale mówię tak ogólnie, ponieważ nie chcę hejtować konkretnej osoby). Na pewno uda wam się wydać mangę w Polsce, chociaż w Polsce nazywałoby się to zwyczajnie komiksem, no ale ok.
Tyryryryryry, wytrwaliśmy do końca! Nobla Rakowej Dziesiątki na dziś otrzymuje...


To, właśnie to. No, bo yaoi to fikcja, a umięśnieni geje to podludzie i jak to może być przyjemnie z penisem w dupce? Przecież to nierealne. Nawet nie wiem jak mam to skomentować, bo czasami ludzka głupota mnie przerasta, naprawdę. Myślę, że nie muszę nic do tego dodawać. Pssst, z chujem w dupce jest przyjemnie.
Oki, to chyba koniec, ale jedna sprawka. Traktujcie to z dystansem. No, niektórzy, bo niektórym onkologia się naprawdę przyda. Trzymajcie się!
A, jeszcze jedno. Wybaczcie za, hm, wygląd (?) tego posta. Siedziałem nad tym całą noc i jeszcze teraz, ale już nie mam sił na poprawki, które i tak się nie zapisują. : ))))))) Mam nadzieję, że mi to wybaczycie.
Profesjonalni cosplayerzy. Zazwyczaj tacy mają na swoim rakpejdżu w chuj dużo zdjęć w jednym stroju i wypytują na różnych grupach jaką znają postać, która wygląda tak i srak, bo tylko na taką perukę ich stać, a nie wiedzą za kogo się przebrać. Brawo. Czy tylko ja sądzę, że za cosplay powinno się brać jak lubi się jakąś postać, a nie tylko dla atencji? Czy czegoś, sam nie wiem. A jakość ich zdjęć, to dopiero coś! Piksele, więcej pikseli, zdjęcie robione na klatce, nic nie widać na zdjęciu.
Kupowanie ubrań nie rozumiejąc co jest na nich napisane. No tak, chińskie znaki są fajne i możecie pochwalić się jak bardzo umiecie w japoński, tak naprawdę umiejąc tylko kilka sformułowań z waszych bajeczek.
,,Cześć mamusiu, cześć tatusiu, gdzie drewno? Idziemy rąbać. '' tak się powinno teraz wychowywać dzieci! Współcześni mężczyźni stali się teraz bardzo słabi, o nie! Kobiety, nie gólcie sobie nóg, to bardzo niebezpieczne! Zastanawiam się czy lepsze byłoby wychowanie przez taką spierdolinkę czy dwie yaoistki. Wybór należy do was.
Japoński na bardzo wysokim poziomie. Ciekawe ile animango trzeba było oglądnąć, żeby wbić taki lvl! Watashi wa, to już jest dla zaawansowanych. Cud miód.

Znów powracamy do jakiegoś zjebanego fandomu, yay. Hm, który jest bardziej chujowy? Bambino, beliebers i inne raki czy k-popers? Chyba nie znam odpowiedzi. Ale pamiętajcie, miłość do waszych senpaiów (których i tak nigdy nie poznacie, frajerzy) jest wieczna, a wszystko inne nie, bo jesteście jebanymi amebami i nie macie znajomych, ups.
,,Cześć mamusiu, cześć tatusiu, gdzie drewno? Idziemy rąbać. '' tak się powinno teraz wychowywać dzieci! Współcześni mężczyźni stali się teraz bardzo słabi, o nie! Kobiety, nie gólcie sobie nóg, to bardzo niebezpieczne! Zastanawiam się czy lepsze byłoby wychowanie przez taką spierdolinkę czy dwie yaoistki. Wybór należy do was.
Japoński na bardzo wysokim poziomie. Ciekawe ile animango trzeba było oglądnąć, żeby wbić taki lvl! Watashi wa, to już jest dla zaawansowanych. Cud miód.

Znów powracamy do jakiegoś zjebanego fandomu, yay. Hm, który jest bardziej chujowy? Bambino, beliebers i inne raki czy k-popers? Chyba nie znam odpowiedzi. Ale pamiętajcie, miłość do waszych senpaiów (których i tak nigdy nie poznacie, frajerzy) jest wieczna, a wszystko inne nie, bo jesteście jebanymi amebami i nie macie znajomych, ups.

Znacie ten dreszczyk emocji kiedy podrapie was kot i już wiecie, że będzie mogli wszystkim powiedzieć jak wy to się pocięliście? To jest to. I kropki też. No i brak spacji po przecinkach. A, jeszcze błąd ortograficzny. Jeszcze Yuno Sruno na profilowym. Tak, to jest to. Rak starter pack.

Serca bolą? Nie chcecie żyć? Nowe ranki na rączkach są? Są, na pewno są. Ból, bo mama nie chciała wam kupić yaoi 18+ ja wiem. Ale kochani, możecie o tym wszystkim powiedzieć, ponieważ macie najgorzej i wszyscy z pewnością będą was pocieszać! Psycho, krew, sznurówki, cięcie się.

Otakuskurwusartistikus. Początkujący mangaka bez pomysłu, a najlepiej jak kreska jest chujnia (tutaj akurat rysuneczek nie był najgorszy, ale mówię tak ogólnie, ponieważ nie chcę hejtować konkretnej osoby). Na pewno uda wam się wydać mangę w Polsce, chociaż w Polsce nazywałoby się to zwyczajnie komiksem, no ale ok.
Tyryryryryry, wytrwaliśmy do końca! Nobla Rakowej Dziesiątki na dziś otrzymuje...


To, właśnie to. No, bo yaoi to fikcja, a umięśnieni geje to podludzie i jak to może być przyjemnie z penisem w dupce? Przecież to nierealne. Nawet nie wiem jak mam to skomentować, bo czasami ludzka głupota mnie przerasta, naprawdę. Myślę, że nie muszę nic do tego dodawać. Pssst, z chujem w dupce jest przyjemnie.
Oki, to chyba koniec, ale jedna sprawka. Traktujcie to z dystansem. No, niektórzy, bo niektórym onkologia się naprawdę przyda. Trzymajcie się!
A, jeszcze jedno. Wybaczcie za, hm, wygląd (?) tego posta. Siedziałem nad tym całą noc i jeszcze teraz, ale już nie mam sił na poprawki, które i tak się nie zapisują. : ))))))) Mam nadzieję, że mi to wybaczycie.
No, ale nie powtarzajcie tyle razy słowa "rak" bo to niegrzeczne :|
OdpowiedzUsuńA, na telefonie prawie nic nie widać, w sensie tekstu nie widać
Dobrze, już będę (a przynajmniej się postaram) grzeczny :| Niestety wiem, że na telefonie nic nie widać. Chciałem zmienić rozmiar czcionki jak i kolor, ale pomimo zapisywania tego 12049210348912309 razy to się nie zmienia. Gaaah, następnym razem będę pisał od początku większą czcionką i innym odcieniem i mam nadzieję, że nie będzie z tym większych problemów :u
Usuń"lubię gejów, bo to słodkie, ale jednak nie" :))
OdpowiedzUsuńDzięki za tekst o mężczyźnie dębie i połączeniu z kosmosem, teraz tylko przetestować na ludziach